Dr inż. Katarzyna Okręglicka: Tak, jak najbardziej. Tłuszcz jest jednym z najważniejszych składników żywności i niezbędnym składnikiem diety. Ze względów zdrowotnych ważna jest nie tylko ilość, ale także jego jakość. W zdrowej diecie korzystnymi źródłami tego makroskładnika są przede wszystkim produkty pochodzenia roślinnego, bogate w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe.
Dr inż. Katarzyna Okręglicka: Takie przekonanie jest nieprawdziwe i nie ma uzasadnienia w faktach. W Polsce od wielu już lat ta kategoria produktów w większości charakteryzowała się znikomą zwartością tłuszczów trans (TFA). Co więcej, aby zagwarantować ograniczenie ryzyka zdrowotnego w całej Unii Europejskiej już ponad 4 lata temu, w kwietniu 2019 r. wprowadzono rozporządzenie Komisji Europejskiej, w którym ustalono górny limit na 2 g na 100 g tłuszczu tych niekorzystnych typów kwasów tłuszczowych. W konsekwencji żywność zawierająca więcej niż 2 g/100 g produkowanych przemysłowo TFA nie jest już dozwolona na rynku Unii Europejskiej.
Dr inż. Katarzyna Okręglicka: Tak. W oparciu o dziesięciolecia badań istnieją mocne dowody potwierdzające aktualne zalecenia dietetyczne dotyczące zmniejszenia spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA), co więcej zastąpienia ich tłuszczami nienasyconymi, w tym wielonienasyconymi (PUFA) i jednonienasyconymi (MUFA). Liczne badania epidemiologiczne wykazały, że zastąpienie SFA tłuszczami nienasyconymi, ale nie rafinowanymi węglowodanami ani cukrami dodanymi, wiąże się ze zmniejszeniem liczby przypadków choroby niedokrwiennej serca i zgonów. Istnieje wiele dowodów z kontrolowanych badań klinicznych wykazujących, że SFA zwiększają poziom cholesterolu LDL, głównego czynnika przyczyniającego się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych.
Dr inż. Katarzyna Okręglicka: Powinna być nim chęć redukcji spożycia SFA na rzecz PUFA i MUFA i w tym również z pomocą mogą przyjść margaryny. Wszystkie wytyczne dietetyczne, światowe, europejskie i polskie w zapobieganiu chorobom zalecają redukcję SFA <10% energii, a w leczeniu SFA <7% energii i zastąpienie reszty zapotrzebowania na energię z tłuszczu poprzez spożycie produktów bogatych zarówno w PUFA, jak i MUFA. Zalecenie dotyczące zmniejszenia udziału SFA w diecie zostało poparte przez American Heart Association (AHA)/American College of Cardiology (ACC) oraz National Lipid Association i są zgodne z globalnymi zaleceniami wydanymi przez WHO.
Dr inż. Katarzyna Okręglicka: Aby wspierać zdrowie, niezbędne jest również optymalne spożycie mikroelementów (witamin i składników mineralnych). Ponieważ niedostateczne spożycie mikroelementów może prowadzić do chorób spowodowanych niedoborem, należy promować ich wystarczające spożycie. Wzbogacanie żywności jest powszechną strategią poprawy spożycia mikroelementów w całej populacji. Jedną ze wzbogacanych w witaminy grup produktów są margaryny, które mogą być istotnym źródłem niezbędnych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, takich jak witamina A i D oraz często również E. Niektóre margaryny można również zaliczyć do żywności funkcjonalnej, ponieważ są wzbogacone o estry steroli roślinnych lub stanoli, które, jak wykazano, przyczyniają się do obniżania poziomu cholesterolu we krwi. W niedawno opublikowanym badaniu WOBASZ II wykazano, że regularne spożywanie steroli roślinnych ze źródeł naturalnych i produktów w nie wzbogacanych może być związane z mniejszą szansą na rozwój chorób układu krążenia, szczególnie u mężczyzn.